Pierwszy weterynarz w historii
Za pierwszego w historii lekarza weterynarii uważa się Urlugaledinna, wymienianego w zapiskach sprzed 3000 p.n.e. z Mezopotamii jako osoby leczącej zwierzęta. Kolejnych przełomów w tej dziedzinie dokonywali również i pionierzy medycyny ? jak Hipokrates, czy filozofowie jak Arystoteles, czy też wynalazcy jak John Boyd Dunlop. Pierwsza lecznica dla zwierząt powstała w III w. p.n.e. w Indiach za panowania króla Aśoki. Przełomowymi były również średniowieczne dzieła: Canon medicinae Avicenny czy Anatomia del cavallo Carlo Ruiniego.
Za najstarszego sławnego weterynarza w Polsce może być uznany kowal Konrad Królewski (1532) - autor książki Sprawa a lekarstwa końskie. Za patrona lekarzy weterynarii uważany jest w Polsce św. Eligiusz.
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Lekarz_weterynarii
Zbędny weterynarz?
Wiele osób uważa, że zwierzęta nie potrzebują wizyt u lekarza weterynarii, bo ich organizm sam sobie poradzi z chorobą albo jesteśmy w stanie sami wyleczyć naszego psa czy kota. Jest to okrutne podejście na którym cierpią zwierzęta. Tak jak człowiek nie jest sam sobie poradzić z wieloma przypadłościami, to samo tyczy się zwierząt, które muszą znaleźć się pod opieką wyspecjalizowanego lekarza.
Każdy niepokojący objaw winien być skonsultowany z lekarzem weterynarii, ponieważ może być początkiem poważnej choroby, a szybka reakcja może pozwolić zapobiec poważnym konsekwencją, a nawet śmierci. Dlatego nie czekajcie aż stan Waszego pupila będzie poważny- reagujcie od razu.
Jak zapewnić swoim zwierzętom odpowiednie leczenie?
Jeśli w naszym domu są zwierzęta, powinniśmy zapewnić im odpowiednią opiekę. W tym celu w razie potrzeby należy zabierać je do weterynarza, który może pomóc w walce z chorobami lub innymi dolegliwościami, jakie mogą pojawić się u naszych zwierząt. Bardzo ważne jest, byśmy nie korzystali z takich usług jedynie od święta lub w nagłych sytuacjach, lecz regularnie umawiali odpowiednie wizyty. Dzięki temu zapewnimy odpowiednie bezpieczeństwo nie tylko naszym zwierzętom, ale także i nam.
Domowi pupile mogą przecież przenosić choroby szkodliwe także dla ludzi, a przecież każdy z nas wolałby tego uniknąć, szczególnie, gdy w naszym domu mieszkają małe dzieci. Warto więc podejść do tego odpowiedzialnie.